no przecież wiem że było, nie chce mi się nie dodawać. :x idziemy na zdjęcia, ale jesio nie wiem kiedy. pomysł na sesję jest, tak. już widzę komentarze XD szczególnie kiedy będzie się pozować z tym jakże cudnym małym przedmiotem za którego tak jak wczoraj powiedziałam oddałabym życie. co u mnie? bądźmy szczerzy.. nie wiem. 25 jedziemy po aparat, najfajniejsze jest to że ja nadal nie wiem na jaki się zdecydować, szczerze mówiąc wolałabym kupić na allegro, ale moja mamusia allegro nie ufa. ;p wydaje mi się że jak pojadę do sklapu to wcisną mi nikona d3000 a ja go nie chce no! nie wiem czemu. -.- a uparłam się rzecz jasna na nikosia, tak jak wiem posiadanie nikona nie czyni się fotografem, cóż.. namawiają mnie na canona, ale ja chce nikona! :p nie wiem tak jakoś się na niego uparłam, ja chce d60 d3000 w sumie to jest to samo niby co d60 ale ja nie chce d3000 najlepiej to weźcie mi kupcie d3! o, będzie gicior. ;) chciałąm d700 ale cena mnie przestraszyła, może jednak canon 450d? nie wiem sama, boże jaki ja miałam sen! :< że była zima ogólnie, płatki śniegu padały wielkości pomaranczy, ale rzecz jasna płaskie były no i że ja przychodzę do domu, a moja mama do mnie że moja koleżanka nie żyje, ja sie pytam jaka, a ona: kwiatkowska. boże dominika! nie umieraj ;( ! zaczęłam płakać przez sen :d jenysiu to był koszmar, omg, omg, omg. ja cały czas chodziłam i powtarzałam: jeszcze w czoraj z nią rozmawiałam, dziś już nie żyje? .. nom oł fak, to było straszne + załatwiła mi mamusia wszystkie sprawy, przeniesienie do 1 jest klasa beta ;p z pompką do klasy x3 rarć, jarajmy się tym ;* dobra ja się ewidentnie rozpisałam, idę zrobić porządek w pokoju, w tym momencie powinien być śmiech na sali. :d nje no ide zrobić porządek na kolejnej półce, robiąc przy tym większy bałagan, a tak na prawdę to idę sobie na parapet usiąść. rarć <3 i wciąć magiczne pudełko w którym został jeden magiczny badylek :D krzemieniem wycudaczyć ogień i jechane robić dym xd czary mary ;*