"To nie tylko zgubione włosy.
Opuszczone miejsce często boli.
Mnożymy się ucięci tęsknotami.
Jesteśmy rozgwiazdami.
Nie odgrodzeni od niczego.
Rozgubieni."
Coraz więcej awangard literackich u mnie.
Utknąłem w pętli czasowej jak bohater filmu "Dzień Świstaka", w reżyserii Harolda Ramis'a.
Niby ferie, a cały czas w głowie praca licencjacka, która postępuje w ślimaczym tempie.
Cóż, na razie ciągle stosuję się do założenia - "Co masz zrobić dzisiaj, zrób pojutrze. Będziesz miał dwa dni wolnego." ; )