Suprajs madafaka!

Dawno mnie tu nie było,

ale coś mnie natchnelo żeby zajrzeć.

Przejrzałam wszystkie swoje stare wpisy i zobaczyłam,

ze zostawiłam tu kopę wspomnień.

W zasadzie zawsze tutaj pisałam bardziej dla siebie a nie dla czytających.

Uświadomiłam sobie tym samym, że przelewanie myśli na "papier" nie tylko zachowuje myśli ktore kiedyś kiedyś w czasoprzestrzeni pojawiły się w mojej głowie i do ktorych powrót po latach daje niesamowitą frajdę, ale jest też dla mnie czyms jak katharsis.

Pozwala oczyścić i uporządkować umysł.

Instagram ani fejsbuk nie wnoszą w moje życie takiego efektu więc postanowiłam wrócić do starego, dobrego fotobloga. To chyba będzie terapia dla mojej skolatanej głowy haha

Buziaki cielaki ;*

Stale i niezmiennie buziaki dla mojego P:*