No to ja już nie będę narzekała na moje piegi :3
No notkę miałam dodać jutro, ale tak mi się nudzi że stwierdziłam że dodam jeszcze dzisiaj. :)
Tęsknię. Mocno, niewyobrażalnie, cierpliwie, pięknie, smutno, tragicznie, ciągle, trwale, niewypowiedzianie, strasznie, prawdziwie, cicho, bezszelestnie, poetycko, w cierpieniu, milcząc, kochając Cię. Strasznie za Tobą tęsknię.
Wiedziałam kiedy wtuliłam się w jego ramiona, że on będzie moim problemem.
- Jest w ogóle jakaś miara szczęścia?
- Tak, promile.
- Postaw się na moim miejscu.
- Sorry, nie umiałabym być taką szmatą jak ty
Każdy może sprawić, że się uśmiechasz, gdy zrobi coś wyjątkowego, ale tylko ktoś na prawdę wyjątkowy może sprawić, że się uśmiechasz, nie robiąc zupełnie nic.
- a gdzie Twój Romeo?
- poszedł przelecieć inną Julkę , zaraz wraca.
Gdybyś wiedział co dzieje się ze mną, co noc. gdybyś zdawał sobie sprawę z tego jak leżę w mroku stukając palcem o ekran komórki i wyczekując cholernej wiadomości na dobranoc. gdybyś widział jak kolejne łzy, zostawiają przezroczyste smugi na moim policzku, a chwilę potem skapują na poduszkę. gdybyś czuł, to co dzieje się w moim sercu w tamtych chwilach. gdybyś miał świadomość tego, jak moje myśli uporczywie krążą wokół Twojej osoby. gdybym Ci to wszystko powiedziała - wróciłbyś. może z litości, może z żalu i współczucia w stosunku do mnie, ale wróciłbyś.
Mówi się, że najpiękniejsze chwile nigdy nie wrócą. Wrócą. Wrócą w snach, w marzeniach, w tęsknocie. Będą szły w parze ze łzami.
Pamiętam dni, kiedy miałam na wszystko wyjebane. gdy, będąc dobrze porobiona, na Jego słowa: ' odejdę od Ciebie', uśmiechałam się mówiąc: ' wypierdalaj'. gdy miałam gdzieś fakt, że na kolejnym melanżu zajebię się do nieprzytomności, i będę spała nie wiadomo gdzie. gdy On błagał, bym dała sobie spokój, a ja najzwyczajniej w świecie odwracałam się na pięcie idąc w kierunku kumpla-dilera, a tym samym w kierunku jednego wielkiego bagna w które byłam wpakowana.
Zgaduje, Ty też czekasz, Ty też tęsknisz, Tobie też brakuje, Ty też chciałbyś..? Powiedz, bo nie chce dłużej zgadywać, chce wiedzieć, mieć pewność.
Nie dotykaj, nie kuś, nie pragnij, nie wołaj, nie ruszaj, nie krzycz, nie całuj, nie łaskocz, nie proś, nie chciej, nie przepraszaj, nie myśl, nie kochaj, nie lub, zrezygnuj, nienawidź, ignoruj, zapomnij, opuść, zostaw, nie zmuszaj, po prostu odejdź, zanim do końca zniszczysz moje marzenia.
Nieważne ile dni jest w Twoim życiu, ważne ile życia jest w Twoich dniach.
Zrozum dziewczynko. Jesteś idealna. Każda twoja wada jest idealna. Ale nie znalazłaś jeszcze osoby, która by Ci to po prostu powiedziała.
Jak się czuję? Dobrze. Wyśmienicie. Perfekcyjnie.
Ból przeszywa całe moje ciało, znowu... Wracam do przeszłości, ranię samą siebie - tam w środku.
Wiem, że nie powinnam, ale to silniejsze ode mnie. Chowam się, uciekam.
To było mi potrzebne. To jest mi potrzebne. Inaczej się wypalam. Słucham tylko swojego głosu.
Zamykam się w pokoju. Godzinami uśmiecham się do lustra, przynajmniej się staram.
Łudzę się, że mi tak zostanie, gdy kogoś zobaczę i mam nadzieję, że nagle nie dopadnie mnie smutek, a oczy nie zaleją się łzami.
Część mnie już wyparowała.
Jedno co jest w życiu pewne to jego kres.
Zapomniałeś o najważniejszej rzeczy - o moich uczuciach .
- Kawy, herbaty, piwa?
- nie, dziękuje.
- A może jesteś głodna?
- nie, nie jestem.
- To czego ci potrzeba? -
oj zamknij się i mnie przytul.
~uszata. ;)