winey hahaha . ale mam beczunie z tego czegoś na dole . weź to usuń, bo wstyd . :D
a co do notki .
* no nie moja wina, że mi się nie chce wychodzić . przyzwyczajenie z zeszłego roku :p
* jooo . odprowadziłam Cię, a jak wracałam to walczyłam ze strachem, bo mnie schizy łapały jeszcze większe niż zawsze ^^
*Sylwester ? laaajt . ale podczas filmu zamykacie ryje . mozemy sobie pogadać PO filmie . jasne ? mam nadzieję ;d
* i to jest nie fair . bo ja mam najtrudniejsze zadanie . żal mi was ! ;d
matev91 Skarbie mi od Ciebie też nigdy nie chciało się wychodzić dlatego zostawałem na noc.
Satynowa pościel, zapach Twoich perfum i ten blask w oczach kiedy budziłem się rano.
To ja wpadnę też.