Było, minęło. Żyje dalej przełykając przeszłość.
Akademia wyszła nawet w porządku. Nie zapomniałam tekstu, na całe szczęście. Jedynie przykro mi, że musze to wszystko opuszczać. Chociaż po wakacjach zaczyna sie wszystko od początku: nowa klasa, szkoła, nowi znajomi. Może akurat tam będzie lepiej niż tutaj? Niewiadomo. Okaże sie 3 września. A moze znajdę się w szkole w Żorach? Bardzo chciałabym żeby tak sie stało.
Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu zawita do mnie kuzynka na pare dni.
Jeszcze 28 dni. :D