Za dużo pytań za mało odpowiedzi.
Nie mam już ani siły, ani czasu żeby o tym wszystkim myśleć. Jestem zmęczona, smutna i głodna. Nie wiedziałam że można być tak ślepym, dopóki nie straciłam wzroku. Teraz niby widzę lepiej, ale nadal jak przez mgłę. Nie pozostaje nic innego niż biurowa owsianka na wodzie i determinacja, przecież z każdej dziury jest wyjście, kto da radę jak nie ja?
Deadline: 09.2016