Nocowanko u Oli, było ciekawie ;]
Trzymanie swojego chłopaka za kanapą o czwartej nad ranem zawsze spoko ;p
- eii.. dziewczyny on tu jest, nie?
- ciii... noo jeeeest! skąd wiesz?
- buty zostawił na dole ;P
- hahahahahahahahaha xdd.
zbrodnia niedoskonała ;)
chce mi się spać ! ;DD
Proszę nie rób mi tego. Przyzwyczaiłam się. Nie chcę go więcej widzieć na oczy. Tak po prostu. Tylee...
Wyjeeeeee. wyjeee wyjeeeebane mam ! o.O
Moje życie przypomina chodzenie po pajęczynie. Czasem włókna są tak grube, że z łatwością mogę iść dalej. Innym razem bywa tak, że wystarczy jeden nieostrożny ruch i pajęczyna pęka. A ja z trudem, po omacku szukam czegoś, żeby móc się chwycić. Żeby iść dalej. Żeby nie spaść w tą otchłań. Otchłań rozpaczy, z której już nikt nie zdoła mnie wyciągnąć. Ale to boli, długie grube nici, które przecież mnie ratują wbijają mi się w ciało. Zostawiając ślad na całe życie.
Miłość to pomieszanie podziwu, szacunku i namiętności. Jeśli żywe
jest choć jedno z tych uczuć, to nie ma o co robić szumu. Jeśli dwa,
to nie jest to mistrzostwo świata, ale blisko. Jeśli wszystkie trzy,
to śmierć jest już niepotrzebna - trafiłaś do nieba za życia.