Jutro ostatni gezamin i wszystko będzie na nowo piękne ..ah juz sie nie mogę doczekać !
Apropo -ostatniego egzaminu- właśnie ogarniam gotowe odpowiedzi do egzaminu ,który nam doręczono od starszych roczników .Jest 80 pytań z czego jakieś 60% a,b,c. Ewentualna poprawa jest w formie ustnej ,tak więc musze wykuć i zaliczyć .Tak ,jestem dobrej myśli :)
Dzisiaj zrobiłam test .Siedziałam w kuchni przez 4 godziny ,aby sprawdzić czy moja współlokatorka naprawde sie mnie boi ( w sumie nawet przyjemnie spędziłam ten czas ,robiąc notatki przy stole -którego w pokoju nie mam).Wynik testu POZYTYWNY. Nie wyszła przez cały czas, kiedy tam siedziałam ,ponadto koło godziny 16 ,gdy znudziło mi się siedzenie w jednej pozycji przemieściłam się do siebie.Ona natomiast już minute pózniej była w łazience ..
No cóż jednak jest aspołeczna ;p
W piątek niejaki mój chłopak pan P.P przyjeżdza i w niedziele emigrujemy do domu.Będzie wspaniale móc wyjść z psem wieczorem i posiedzieć wieczorem przy herbacie, pogadać z mamą do 2 w nocy ;p No chociaż tak ,mama ostatnio troche zapracowana .Trzeba zatem odwiedzić jeszcze babce jedną ,a może i drugą ?
No a po feriach ,trwających 18 ,bądz 17 (w zależności od ilości poprawek) dni zawitam znowu do mojego miasta studenckiego .Z kuzynką lub bez ? Raczej z ;p
Oj to chyba będzie kolejny problem dla mojej współlokatorki - kolejna nowa ,nieznana osoba- strach sie bać xD
A teraz znowu Statystyka .
ps.polecam Szpilki na Giewoncie !