Motór

  Tak jak obiecałem, wracam.

Myślę, czy może włączyć komentarze do mojego pb. Ale tak na chwilkę. Bo chciałbym zobaczyć, kto go czyta.

Myślę co tu napisać. Rok temu wystartowałem, od tego czasu wiele się zmieniło. Jak to w życiu. Nowa szkoła, ludzie, inne spojrzenie na świat. Nowe problemy. Szkoła ok, ludzie nawet. Spojrzenie na świat? Bałdzo się nie zmieniło, dalej jestem sobą.

 To zdjęcie pokazuje czym (oprócz mojej Najwspanialszej) byłem zajęty przez większość czasu. Moja maszina. Co na na to powiecie? Mam nadzieję, że się podoba.

  Pomyślicie może "co z gitarą". Tak, na gitarze dalej gram. Może trochę mniej ale gram. Nie mam za wiele czasu, z ledwością jakoś wygospodarowałem ten czas. Mam jakieś nowe zdjęcia na kompie więc będę je sukcesywnie zamieszczał.

  Bezlitośnie nadchodzi zima, z czego nie jestem zbytnio zadowolony. Zima nie jest dla mnie. Byle do wiosny i znowu ziuum na motor.

Ale! Ale! jest jeden plus. Trzeba się postrzelać raz chociaż w zimie. I to tak porządnie.

Czas zimowy też mi źle robi. Kładę się spać teoretycznie wcześniej a dziś spałem do 11(?co jest u mnie nie spotykane).

Resztę postaram się dopisać jutro.

Sayo.:)