Charakter - ponoć mam ciężki i trudny,
nie stawiam śmieci z przyjaciółmi na równi,
jak mam kogoś za szmatę, z nim nie biję piątek,
jak cisnę mu w czwartek, to z nim nie piję w piątek.
Ja - wolę obrócić swe porażki z sukces,
niż pośród służby być podnóżkiem,
Ty - znikasz pod łóżkiem, kiedy światło gaśnie,
co, błaźnie? wiesz kto gra odważnie, znasz mnie!
Mogę przeżyć wszystko, zmienić świat.
Pieprzyć fart, słabi polegają na farcie!
Choć nie zawsze chce się żyć, nie jestem jednym z tych
co w trakcie walki opuszczają gardę.