z filmu czarodzieje z Waverly Place, zajebisty on jest...
dzisiaj było megaśnie i superansko

zdałem na karte motorowerową!!!
najlepiej było jak dobrucka jechała... jak jechała pierwszy raz to sie omało co nie zabiła, więc dzisiaj wszyscy pouciekali za siatkę, chamot gadał że jakby co to sie na siatke wespnie, a bochniarz schował się za słupem...


ale żeby nie było- zdała
najlepsza lekcja z dzisiaj to rela... obżeraliśmy sie papierem, i doszedliśmy do wniosku iż kartka w kratkę smakuje lepiej od normalnej A3... później się tym pluliśmy, zarobiłem -10 punktów z zachowania, w sumie tak samo jak baśka... magda po długim namyśleniu spróbowała i......... posmakowało jej, zaś mnie zaczęło sie robić nie dobrze, LoL
na treningu było megaśnie, uczyliśmy sie chodzić jak strażacy, bo na zawody będziemy mieli normalne stroje strażackie bojowe!!!! zajebiście!!!!! jeden minus trningu to te jebane komary!!!!!
pozdro dla papierowych gitar... 



