Dzisiejszy trening jak najbardziej mogę zaliczyć do udanych.
Te dwa tygodnie pokazały mi, że ciężką pracą, odpowiednią dietą, ale przede wszystkim silną motywacją - można zdziałać wiele!
To mi dodaje jeszcze więcej motywacji. Każda kropla potu, a nawet czasami krwi, nie idzie na marne.
"Nie zatrzyma nas nikt, idziemy prosto na szczyt!"
Szkoda, że są ludzie, którzy zamiast iść na szczyt, kierują się w przeciwnym kierunku. Żal mi was.