Prawie jak Sumak <3
ale to jednak Zuppa ;)
cieszę się, że pracuje w tym miejscu co pracuję teraz... taki azyl...
życie jest beznadziejne.. nie ma miłości.. po raz kolejny trafiłam na księcia, który okazał się być potworem.. dlaczego oni tak bardzo potrafią krzywdzić, ranić... sprawiają ból, a później przytulają, mówią kocham i myślą, że jak powiedzą przepraszam to jest po sprawie... nie jest..
tzn juz jest... koniec ;(
tylko kiedy ja tak bardzo go kocham a musze ukrywac sie przed tą miłością w obawie o swoje życie... szczęście nie jest mi pisane...