The Game - Pot Of Gold (ft. Chris Brown)
love
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I tu powinnam zakończyć wpis, ale... Nie mogę.
Nie wyszła w tym roku ANI JEDNA tak zajebiście przekozacka nuta.
Sikam z zachwytu po nogach, kiedy słyszę ją w swoich starych, twardo trzymających się głośnikach.
Cała płyta jest równie fantastyczna. Gratuluję i pełen szacunek dla Game'a (+ Szanownych Gości) za stworzenie czegoś tak wspaniałego.
Gdybym nic nie napisała, mój komentarz brzmiałby jedynie "Brak jakichkolwiek słów".
Pozdrawiam.