___________________________________________________________________
Znasz to uczucie, gdy otwierasz oczy i wiesz, że to błąd był?
Że nie masz ochoty dziś na nic, a telefon dzwoni już piąty
Dzień niby jest spoko, niby nie stało się nic
To skąd te zjebane myśli masz w głowie, co robisz, by chciało się zyć
Obmywasz twarz, w lustrze widzisz kilka nowych blizn
Dotykasz dna, stwarzasz pozory, by dla nich wciąż być kimś.
____________________________________________________________________