Jak ja nie cierpię, jak wszystkie moje plany zostają brutalnie zmienione. jedynie z czego jestem zadowolona, to z tego, że mam w wuj kasy na to czego chcę :D jednak ciężka praca ma swoje zalety, mimo iż atmosfera była zjebana, to i tak z tej nowej znajomości się cieszę. z wyjazdu nici, co mnie akurat nie cieszy...ale zmiany zmiany i zmiany