photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 LIPCA 2009

where death had no name

po solidnym kopie na zakopiańskich szlakach czas się zmierzyć z jazdą konną w ukochanym czarnym błocie:) a jeszcze wcześniej czeka mnie parę leniwych dni na mazurach, które chcąc nie chcąc muszę odhaczyć (jedynym plusem będzie mój hiszpański, za który zapewne się wkońcu wezmę z powodu nadmiaru nudy:p)

 

chyba jednak nie wszystko będzie takie, jak to zaplanowałam, ale jedno sobie uświadomiłam, w przyszłym roku trzeba własnoręcznie zarobić trochę kasy (a czasu będzie spooooro, jak nie 4 miesiące, to może i 16!;-)

 

skoro już mi dane zostały te dwa miesiące wolności przed urwaniem głowy biologią i chemią, to czas się wyszaleć;)

hyhyhy^^

Komentarze

~lepucha masz szczęście, że wcale się szybko nie obrażam..;p tak zrobimy ;D
zazdroszczę gór!
02/07/2009 9:01:15
~lepucha i oczywiście nie możesz się doczekać, kiedy zobaczysz uwielbione koleżanki, chciałaś dodać xP wracając do 'tematów łóżkowych' - owo łoże drugie od okna jest moje! Będę walczyć o nie ze wszystkich sił ;D
01/07/2009 21:49:29
lifespan oj nie dziwię Ci się wcale!;)
także życzę udaanego obozu i całych wakacji!;)
kierunek położnictwo xD
01/07/2009 21:01:42
lifespan haha klasa maturalna, oj jak miło xDD
współczuję z całego serca;) ale dasz rade, trzymam kciuki;)
a kiedy jedziesz na obóz?^^
01/07/2009 18:43:51