zdjęcie z ostatniej sesji hehehh.
pewnie przez najbliższe dni będę,
zamulała tymi zdjęciami, ale no cóż
nic nie poradzę. dziękuję Balbince, że
w końcu wzięła mnie na porządną sesyjkę.
------------------------------------------------------
tydzień pod względem nauki zapowiada się bardzo
chujowo. tyle sprawdzianów, kartkówek, prac. szok.
byle przeżyć do piątku, a potem to już z górki.
tydzień pod względem rzeczy psychicznych także nie
za dobry, ale no cóż ktoś się rodzi, a ktoś umiera taka
kolej rzeczy w końcu. jutro środa popielcowa i zaczynamy
40 dni postu. myślę, że bardzo mi się przyda takie oczyszczenie
duchowe heheh.
--------------------------------------------------------------------------------
wpadasz w bagno. jesteś zbyt dumny, żeby do tego się przyznać.
zaczynają się problemy, dzięki którym możesz stracić nawet życie.
tylko i wyłącznie przez własną głupotę, ale czy nie warto przyznać
się do błędu i poprosić o pomoc? honor zostawmy na potem. liczy się
tylko tu i teraz. ileż można się ukrywać, uciekać od świata, ludzi. to
i tak prędzej czy później Cię to dopadnie. człowiek człowiekowi wilkiem.
ehhhh. czy nie warto zakończyć dawnych spraw i zacząć nowy rodział
w życiu, a tamten oddzielić grubą kreską? nigdy nie odrzucaj pomocy innych,
bo kiedyś tych ludzi może zabraknąć, wieć korzystaj póki jeszcze są.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
taki bezbronny, smutny człowiek zagubiony w tym chorym świecie. podziwiam Cię
i to bardzo. nie wyobrażam sobie życia z pustką w sercu. tak twardej osoby psychicznie
jeszcze nigdy nie widziałam. może i płaczesz wieczorami, kiedy przychodzi taka pora gdzie
jesteś tylko Ty i cztery ściany w pokoju. czy to maska, która pozwala Ci być szczęśliwym?
czy to może jakaś receptura, którą pijesz codziennie rano? a może po prostu to jesteś Ty.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
ludzie się oddalają, ale pomyśl czy warto za nimi kmnąć w tą czarną przepaść. wiadomka uczyni
Cię to sławnym, doskonałym. ale jak długo jesteś w stanie coś takiego ciągnąć? wpadasz w jedno
wielkie gówno, z którego nie ma już ucieczki. tylko nieliczni z niego wychodzą. wieć pomyśl nie warto
żyć według swoich zasad nie oglądając się na nikogo wokół? przyjaźnie przez to mijają, ale kiedyś
jak będziesz widziała kim oni się stali. podziękujesz sobie.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
brak odwagi do powiedzenia mi czegoś wprost? wal śmiało, każdemu zakompleksionemu anonimkowi
odpiszę. może Ci wtedy w końcu ulży. może staniesz się szczęśliwy. mała dobra wrózka.
http://ask.fm/zryjgruuuz