mam w sobie duże pokłady żalu, niespełnienia, braku motywacji. fałszywe twarze mnie irytują. pomyślmy 100 razy zanim zrobimy coś głupiego, coś, co mogłoby rzucić odbicie na przyszłość, przecież zawsze lepszą, interesującą. nauczmy się ponosić konsekwencje, któe zazwyczaj nie są miłe. zauważyłam, że często piszę tu jakieś myśli, które kompletnie się ze sobą nie łączą, celowo, tak myśle.
nie umiem przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości, nie chcę. mam nadzieję, że ten czas minie jak najszybciej i jak najlepiej. strasznie za tobą tęsknię, Przymilaku.
posłuchałabym sobie dobrej płyty.