no to co? czas zacząć studia, nowe życie. mam tyle planów na ten rok, rok postępów, na te weekendy, ekscytuje mnie to. hej, czuję się silnie i stabilnie duchowo mając Pawełka i przyjaciół. praca maturalna czeka, czas wybrać temat, pomysłu na napisanie go z sensem brak, czekam na wene, niecierpliwie czekam.
phi, ale mi dobrze jest! :)