photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 LUTEGO 2008

LOFFAM

Prosto...

To tysiące absurdów, to setki powodów
To jedna komedia, więc uderz w puchara
Nie poczuwaj się, uderz w puchara

To tysiące absurdów, to setki powodów
To dramat milionów, więc uderz w puchara
Nie poczuwaj się, uderz w puchara

Od rana czułem się jak w Second Life
Bo ta Polska jest jak wirtualny kraj
Po chodniku między psim gównem rajd
Absurdalny jak nasz redaktor Maj
Chcę jakiegoś mielonego zjeść
Na każdym kroku tylko chińskie, kebab
Ale mleczny bar jest
Paździerz w dziurki to menu
Cena w nim na czopek tkwi
Lubię ten Master Mind mówię ci
Ktoś zamawia kluski z cukrem razy trzy
Gestykulując jak by grał w Nintendo Wii
Jem i idę, miasto przypomina mi jakieś sny
Jest niedziela, pusto jak cholera
Te w kubrakach rozstawione gęściej niż latarnie
Jeden czyta, drugi pisze, trzeci zgarnie
To komedia, ten dzień i to słaba
Jak polski komentator w Pro Evo 6 więc dawaj

To tysiące absurdów, to setki powodów
To jedna komedia, więc uderz w puchara
Nie poczuwaj się, uderz w puchara

To tysiące absurdów, to setki powodów
To dramat milionów, więc uderz w puchara
Nie poczuwaj się, uderz w puchara

Obudził mnie dzwonek do drzwi, dźwięk co przerywa sny
Lecz, gdy ktoś się dobijać zaczął każdy wstałby zły
Ta, poranek kojota, głupota dziś nie zna granic
Bo co za idiota o tej porze może tak walić
Zanim wstałem wiedziałem już o stanie tej sytuacji
Znów to żądna sensacji ta zmora z administracji
Oraz jej jamnik w akcje szczuty, wczuta niczym w syndyk
Znów niedomknięte były niby drzwi do windy
To nie zwidy, wychodzę, mijam niby restauracje
Jak się można nie brzydzić jeść tam gdzie były ubikacje
Łapie trakcję, nie zdziwi mnie już nic w tym kraju
Wsiadam a tam kanar wczuwa się w niby władcę tramwaju
Od razu wysiadam, nie gadam, wolę gwar ulicy
Idę a tam niespełnieni teksańscy strażnicy
Tak od rana, patrol niby policji, kanar
Niby syndyk, są na niby, więc uderz w puchara

To tysiące absurdów, to setki powodów
To jedna komedia, więc uderz w puchara
Nie poczuwaj się, uderz w puchara
To tysiące absurdów, to setki powodów
To dramat milionów, więc uderz w puchara
Nie poczuwaj się, uderz w puchara

W taryfie gorąco, chcę otworzyć okno
Szofer kontroluje sterowanie szyb niczym bonzo
W domu nie zerwał naklejek na kiblu i pralce
Piloty ma w folii i dla gości kapcie
Ze swojej Motorolli nie odkleił osłonki
Bo za rok, może ją pogoni
Chyba rozpoznanie szybkie mu zrobiłem dobre
Bo z gazety se nakleił na zegarach wyciętego Ziobrę
Na basenie idę spać na leżaku
Budzi mnie flash z dwóch turystek aparatu
Co jest? chichrają się jakby show dawał sam Laskowik
Skądś je z nam, ale pamięć mnie zawodzi
To wielkie przyjaciółki, są ze sobą razem wszędzie
A łączy je tyle, co mnie z friend'ami na MySpace'ie
Kochasz ten kraj, gdzie wszyscy są komediantami
To dawaj, uderz w puchara teraz z nami

To tysiące absurdów, to setki powodów
To jedna komedia, więc uderz w puchara
Nie poczuwaj się, uderz w puchara

To tysiące absurdów, to setki powodów
To dramat milionów, więc uderz w puchara
Nie poczuwaj się, uderz w puchara

Sokół&Pono---> UDERZ W PUCHARA

Komentarze

daraa89 widze coraz wiecej komentwo u Ciebie;))tak 3maj;* foto baja;*:)))))
10/02/2008 13:20:43
11norbert86 Elo dzięki za komenty o Widzę KOlejjna fajna fota oby takich więcej hehe Pozdro : ) :*
08/02/2008 20:33:22
Użytkownik usunięty Śliczne foto!!!!
pozdraski:)
zapraszam do mnie na fbl!!!!
:D
08/02/2008 18:27:16
dawis nie chciało mi sie czytac tej notki czy tez tekstu
za dlugi jak dla mnie^^


hehe pozderka
08/02/2008 11:28:57
~bandaidiotow piknie
07/02/2008 23:30:39
iloneczka hihihi nono przystojniak z niego ;D
dziekuje za odwiedzinki u mnie na fbl ;)
a fotka bardzo ladna ;D
pozdrawiam ;)
07/02/2008 15:05:51
~pablo zajebista fotka :)

slicznie wyszłas

Pozdro

;***
07/02/2008 0:34:14

Informacje o seeerduszkoooooooo


Inni zdjęcia: #birthdaygirl qabi1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114