Jest ta godzina , ja nie myślę , a więc może zacznę od tego że w szkole, juz poprawiona Biologia , zostala Historia ktorą poprawiam we wtorek , 3 kartkowki i 20 stron cwiczen , na jednej godzinie zawsze spoko , i jeszcze matma, no ale dam jakos rade...
ogolnie z życiem , to trochę chujnia, raz się cieszę ze wszystkiego , a raz mam zamuła.. skomplikowane.
mam juz czasami wszystkiego dość , że mam ochotę paść i nie wstać...
jedno małe coś , może zepsuć humor na maksa, no ale tak jest..
ehh nie rozumiem , czemu niektórzy ludzie, są tak nie rozumni , że jak się nie powie im czegoś wprost, Tylko wykaże, jakąś emocje , reakcje, zachowanie , gest , to nie potrafia się domyśleć że coś jest nie tak , przecież to od razu przychodzi na myśl, albo że nie potrafią się wczesniej sami czegoś domyśleć , i wykazać od siebie żeby drugiej osobie było z czymś lepiej , nie rozumiem , ja tak robię , jeśli coś mam zamiar zrobić , to patrzę na drugą osobę , wiem na przyklad że tej osobie się to nie spodoba, nawet jesli mi tego nie powie wprost , to i tak będzie czuć się z tym źle , niespokojnie , i tego nie zrobię , nie powiem , po prostu powiem nie i tyle , ze nie chcę , ale no cóż , każdy jest inny , jedna osoba robi wszystko , dla drugiej osoby , by było tej osobie lepiej, lub nam, a inni nie patrzą się na to , za przeproszeniem że tak powiem , patrza na swoje pierdolone tylki w niektórych sprawach i tyle z tego jest , mowić tyle razy , wykazywac, zdanie na ten temat , NIC, no kurwa nic , ja się tylko wkurwiam ... Ale co Ty po co to komu .co nie ? co z tego że ja się będę martwił , myślał o tym cały czasy , co może być , nie no chuj z tym prawda? A zresztą , już stracę sily do tego wszystkiego , najlepiej bym chciał zostac sam , odilozowany od wszystkich , zamknięty w jakimś pomieszczeniu, i żeby wszyscy dali mi świety spokoj , żeby ta szara rzczywistość , została , poza moimi granicami . Bo ona mnie wykańcza do strasznego stopnia , cały czas przez nią cierpię , ze wszystkich stron mnie to otacza, każda najmniejsza rzecz może boleć , nawet bardziej niż ta większa.. czasami tak się zdarza , nigdy nie bylem tak czuły , zmeiniło się to , i co , ból, bol ,ból . wiem , zdaje sobie sprawę że tak jest, ale chcialbym żeby to zostalo ograniczone, bo już odpadam całkiem ... rzeczywistość jest okrutna, ludzie są okrutymi bestiami , które nie patrzą się na odczucia innych , i to tak strasznie boli, tak strasznie.... czuję jakby to wszystko wlewalo mi się do środka, koło mojego serca , tak mi bije szybko , nerwy , ból, nerwy, ból , no kurde nie chce tego , chcę już iść najlepiej spać , i nie myśleć , chcialbym się czasami nie obudzic już , idę zanim dowiem się jeszcze czegoś co mnie dobije jeszcze bardziej , a wtedy to już będzie masakrycznie , dobranoc wam ludzie, udanego długiego weekendu , bo ja już go zacząłem .. bay
Inni zdjęcia: Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 1/4 activegamesOkno felgebelCiekawa cegla felgebelCiekawa latarnia felgebelGryzmoły felgebelGryzmoły felgebelM.M martawinkel