Kolejne zabłąkane zdjęcie z Karkonoszy...
A ja już powoli odliczam dni do wtorku. Po zajęciach prosto w pociąg i pika na 40-lecie hamerykańskiego Woodstocku...
W życiu po za szkołą dalej pośladki. Jednej rzeczy nie chce upubliczniać ale to chyba pierwszy raz to ja będę tym złym i nie dobrym. Życie jak to ktoś powiedział. I do tego mętlik w głowie... Takiego rozszczepienia w życiu nie miałem. Nie wiem od czego zacząć i z czym skończyć. Jedyne co mi daje jeszcze jakąś siłę to to, że w szkole idzie genialnie. A na Finał już na bank wiem, że nie pojadę do Warszawy. Po prostu nie zniósł bym jednej myśli. Chodź hartowanie będę już miał na koncercie i na Puszce.
Musze gdzieś uciec na kilka dni i spędzić je w jak najmniejszym towarzystwie, żeby kilka rzeczy przemyśleć i poukładac sobie wszystko w głowie. Bo już qrwa nawet nie mam sie do kogo przytulić i wygadać. Qrewsko tego potrzebuję.
Inni zdjęcia: :) dorcia2700tam na górze elmar;) virgo123Wystarczy tydzień i jak zielono bluebird11Futerko przewietrzone judgaf... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24