Bo gdy coś mówię, robię to, i nic mnie nie obchodzi co ty o tym myślisz, robię to dla siebie, więc jebać świat, olać go, on jest zbyt nabuzowany i jeżeli coś spróbuje mnie powstrzymać to i tak będę tym kim powinienem być.
- Marschall Mathers
napisałam to, bo ktoś pytał o moje motto.. zmieniało mi się kilka razy, ale to
pozostało już na zawsze, bo stwierdziłam że jak się nim kieruję to jest mi po
prostu lepiej, łatwiej.. hm, zaraz maluję paznokcie, tym razem mieszam inny
szary lakier z tym pękaczem huehue.. dobrze wyjdzie pewniue, dobrze. mam
trochę do zrobienia, więc najpierw się tym zajmę, a później biorę się za resztę.
może póxniej coś tu napiszę, pis!