Coraz lepiej. Pora wstania z łóżka godz. 10 :) Zaczynamy się przestawiać. Myślę, że to jakiś znak. Znak, który chce
mi coś przekazać. Niby stoi w miejscu, ale podąża właściwą ścieżką i zaczyna realizować swoje cele.
Nie poddaje się i dąży do tego aby osiągnąć spokój ducha. Chce, żeby zapanowała w nim przyjemna cisza i zarazem radość.
Wstąpić do oazy spokoju, która emanuje pozytywną energią i napełnia Cię niemalże poteżną Siłą.
Osiągajac, jakże ten wspaniały spokój napawamy się tą energią, która pozwoli nam osiągnąć to czego zapragniemy.
Żyjmy marzeniami o wspaniałej przyszłości, a gdy nadejdzie odpowiedni dzień będziesz czuł się wolny.
Nie dopuszczajmy do tego aby inni mogli bez trudu przerwać naszą podróż ścieżką, którą sami kreujemy.
Gdy będą próbować przeszkodzić, pokaż im że zabłądzili i wskaż im drogę, którą powinni zmierzać.
Aby osiągnąć swoje wielkie marzenia, najpierw zmierzam ku tej wąskiej ścieżce, żeby osiągnąć te małe, które otworzą mi
drzwi do wielkich marzeń. Marzeń, których tak naprawde pragniemy najbardziej.
Idę rozmawiać o pracę :) Może tym razem się uda.