Sądziłam ,że teraz będzie lepiej . Że teraz wszystko pójdzie naprzód. Myliłam się .
Oszukuję samą siebie . Udaję , że wszystko jest dobrze, a tak naprawde wszystko mnie przytłacza .
Może to ta pogoda tak na mnie wpływa .. nie wiem .
Albo po prostu wracam do wspomnień ..
Nic nie wartych wspomnień :(
Wracam myślami do niego ..
Wiem , że nie powinnam , ale nic nie moge na to poradzić .
Zawiodłam się bardzo .. ale co zrobię ? Nie mam już na nic wpływu .
Wiem , że gdybym nawet próbowała to i tak bym nic nie zmieniła .
Obie osoby muszą chcieć , a on najwidoczniej nie chciał .
Choć mówił co innego .. :(
I to boli najbardziej . Tyle obiecał , a niczego nie spełnił .
Zawsze jakieś głupie wytłumaczenie ..
Muszę po prostu zapomnieć co nie jest ani trochę łatwe .
Trzeba zacząć tworzyć nowe wspomnienia :(