Myślę, że ludzie się zmieniają. I boli, cholernie boli, kiedy uświadamiasz sobie, że 'przyjaciele' nie mają czasu, bo ktoś inny jest ważniejszy. Przez nasze życie przewija się mnóstwo ludzi, są Ci którzy nas ranią, ale są też tacy, dzięki którym cały czas gości uśmiech na naszej twarzy. To są własnie prawdziwi przyjaciele. Ludzie, którzy będą z nami mimo i pomimo. Bez żadnego ale. Dziękuję Wam. ;-*