photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 LUTEGO 2011

one y/m ago...

Mam tyle myśli w sobie, że nie wiem od czego zacząć, nie wiem co napisać, nie wiem nic.

MIAŁO BYĆ LEPIEJ!

Jest coraz gorzej... Przecież czas ponoć leczy rany!! nie w tym przypadku, nie tym razem.

Nawet nie wiesz jakie bez sensu jest budzenie się rano ze łzami w oczach wiedząc, ze kolejny dzień nie ma przyszłośći, nie ma celu, nie ma szczęścia, nie ma nic... Iść, gdzieś, zrobić coś, wrócić, jak robot, więcej nic. Serce wciąz bije mi jak oszalałe. Mam stany depresji i 'mam na to wy***' na zmianę co 5 min, nadzieja jakas iskierka jest, ale wciąż do głosu dochodzi : 'Przecież sam Cię zostawił, dla nikogo!! nie ma szans, żeby wrócił! sam z siebie, nie dorastasz do pięt jego wymarzonej kobiecie!' I łzy znów leją mi się strumieniami, wciąż mam takie dni i wiem, że one nie miną ot tak, sobie

Minął miesiąc, a ja wciąż płaczę, zwykle miałam na facetów, którzy się mną bawili WY, ale Ty nie jestes taki, jestes inny i za tę inność nienawidze Cię, bo zająłeś mi serce.

Nie wiem co to za stan co go mam, ale wciąż nie potrafię się otrząsnąć, dalej nie nakładam makijażu, ciuchy te same, włosy pożal się Boże.. Łzy w oczach, czasme są takie dni jak w niedzielę, że ryczę przy prawie każdym wypowiedzianym słowie do mnie, bo mnie tak 'rusza' czasme sa dni, kiedy staram się udawać, że jest ok, a serce zap**** 100 km/h wstarając się wstrzymać mój szloch, tak wybuchnąć by chciało.

Nie mam komu tego powiedziec, nikt nie traktuje mnie tak jakbym chciała, nikt nie jest w stanie zrozumieć, nawet mama. Ona widzi we mnie piękną, inteligentną córeczkę,która wsyztsko w życiu osiąga, nie zdaje sobie sprawy jak bardzo potrzebuje wsparcia 'przyjaciółki' której nie mam... jest moją ukochaną mamą, najlepszą, ale ona tego nie zrozumie,  zachowuje się jak 'dziecko' nigdy do niczego poważnie nie podchodziła, mimo że zawsze powtarzała, że jestem w czepku urodzona, prawie miała rację, przez chwilę miałam tak zajebisty i szczelny czepek, że w życiu bym go nie oddała, a jednak zdarto mi go siłą.... chce go odzyskać!!

Desperacja, paranoja, masakra, żadne słowa nie oddadza tego co teraz czuję, nie życzę Ci tegoi nigdy, nie życzę Ci, żebyś kogoś tak mocno kochał, a on Cię zawiódł. Bo tylko Ci , w których pokładamy największe nadzieje, mogą nas zranić najmocniej, nikt inny...

A pomimo tego wciąż wierzę, nie przestaje, mam nadzieję, tak małą, ze ledwo ją widać....

Nie wiem po co to wszystko robisz? specjalnie? w jakim celu? powiedz?

gdyby nie 'to wszytsko' co mi pomaga, nie wiem co bym zrobiła, zwariowała, a tak choć czątkę mam. sama bym tego nie wymysliła. Thanks God!

Idę zaryczeć się na smierć...

nic nie ma sensu, wszystko straciło, gdy odszedłeś.

Nie mam celu w życiu, każdy dzień jest tylko oczekiwaniem na wiecznośc, niczym innym...

 

Boże już miesiąc ;(

Boże już rok................

;(((((

Informacje o secretiveness


Inni zdjęcia: * * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24