Nasza piękna plaża w Bułgarii ;)
Najlepsza jest Kasia;*, która odbija się w okularach xDD
Było bardzo bardzo dobrze.
Nie zapomnimy naszej pomyłki pokoju (i moje zdziwienie - gdzie sa nasze rzeczy ;p), apartamentu, tych okropnych minimali, prześladowcy z klubu, DEMOT'a, blacharskiej wersji wiecie czego, ciasta bananowego, darmowego picia na górce, "spierdalaj" do ratownika, 1 klasy zawodówki Maliny i Cycków, dywanów na plecach, naszego aquaparku, faceta rozmawiajacego przez telefon przez 12 godzin, disco, bułgarskiej lady gagi, śmiania sie i "pociskow", małego Macieja Piotra, kąpieli w Morzu Czarnym w ciemna noc i wielu wielu innych :)
A w piątek jedziemy na woodstock :)
as my secrets
But never gonna tell