z Anią i Bartkiem.
wieczorem na cmentarz, jak mi się nie chce. ;o jakoś dam radę. mam dzisiaj okropnego lenia zresztą jak zawsze. muszę jeszcze ogarnąc pokój, bo powoli wygląda jak burdel. 3 dni wolnego zaczyna mi się to podobac, chociaż we wtorek znowu kolos ;o znowy trzeba się uczyc. jutro jadę na Wolę ;)
a teraz uciekam robic obiad z mamą
<synek_cwaniak>
jakieś pytania?