Chcę znów wierzyć w miłość.Mieć siłę, by wstrzymać łzy.Mieć prawo do walki.Znów dotknąć gwiazd.Zatrzymać czas.
trzy lata temu wyszeptałam życzenie spadającej gwieździe. do dzisiaj pozostało niespełnione. nie jesteś mój.
wierzysz mi teraz ?wierzysz, że Cię kocham ?
"chciałabym wierzyć że ja i ty to coś więcej.. "
Daj mi szansę.Pozwól mi pokazać jak bardzo Cię kocham.Potrzebuję ciebie, by przetrwać w ciemnościach.
odszedł .tak po prostu .tak po cichu .jeszcze ostatni raz spojrzał mi głęboko w oczypocałował w czołomocno przytuliłi . . .odszedł
Bo kochać Ciebie to najlepsze co mi w życiu przyszło ;d ;*** Chcę żeby zawsze tak już byłoBy nigdy to się już nie skończyłoBo gdy mówimy My to znaczy ja i TyJuż zawsze na zawsze< 33 Przy Tobie szybko płynie czas& Jak nie wiem co !
Na początku chciałybyśmy zachęcić wszystkich do wchodzenia na stronę : http://www.pustamiska.pl . Wystarczy kliknąć a każde 70 kliknięć to poprawa warunków bytu jednego z psiaków :). Proszę pomóżcie, nic Was to nie kosztuje!
Zabierz mnie na drugi brzeg
Chce być przy Tobie
Za Ciebie oddam życie Me
Nie boję się <33
Myślałam dziś o tym wszystkim, co nas wszystkich otacza, i o miłości też, i doszłam do wniosku, że nie można używać często 'kocham cie' to tak jakbyśmy zapas dobrego wina, które powinno się kosztować powoli, tonąc w jego smaku, poruszając przy tym wszystkie zmysły, wylali bezpowrotnie przy pierwszej lepszej okazji, nie zatapiając, się w tym, za każdym kolejnym razem wchodzić w stan kompletnej euforii, bo każdy z nas tego potrzebuje, po prostu nie możemy rzucać słów na wiatr, zwłaszcza takich które właściwie do cna opisują nasze uczucia.
Myślisz,że powiesz jedno 'przepraszam', dwa 'kocham', złożysz na moich ustach trzy pocałunki i będę twoja ? Masz rację... ;p
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia.
Nigdy nie będę miała jego brudnych skarpetek pod łóżkiem, jego wody po goleniu na mojej półce w łazience i odgłosów Counter Strike w pokoju obok. Nigdy nie będę mogła podejść do niego w każdej chwili przytulic się i usiąść na kolanach , nigdy nie będę mogła zwyczajnie się do niego uśmiechnąć a on pocałuje mnie bo będzie wiedział, że tego chcę, nigdy nie będę mogła powiedzieć mu, że go kocham bo to świadczyło by o tym ze mi zależy a to sprawiłoby, że zabraknie mu zapału i mobilizacji w walce o mnie, i nigdy nie będzie wiedział ze tak naprawdę miał mnie przez cały czas, a jego walka o mnie byłą niepotrzebna. Uświadamiając to sobie rozpłakałam się na widok spadających na ziemię lodów.