Dobry wieczór kochani !
Jako, iż mamy was z Kasią wspierać oraz motywować, wrzucam mały skrót z naszego dzisiejszego treningu. Nie patrzcie na ciężar u mnie to była seria wstępna aby dogrzać mięsnie, poszło oczko (21 powt.) Dziś był trening nóg. Szybka rozgrzeweczka aby rozgrzać nasze serduszko oraz całe ciało, rozciąganie dynamiczne no i zaczeliśmy zabawę ;) ! Cały trening zajął nam 1.5h, 5 serii siadów , później były ciągi na prostych, później dynamiczne przysiady z wyskokiem przy użyciu trxa , na dobitkę nóżek zrobiliśmy przysiady na piłce bossu która poprawia stabilizację w całej obręczy biodrowej oraz całym ciele oraz mobilnośc bioder ,stawów, ostatnim ćwiczeniem było wypychanie na suwnicy oraz 1 cwiczenie na łydki. Jako iż moja Smerfetka siłaczka jest na masie robiła dziś treningi strikte pod siłę oraz rozwój masy mięśniowej (5x5) Jako iż wcześniej moje kochanie chodziło na siłownie ale brało udział w zajęciach "body pump" jak wiecie jest to zupełnie inna bajka niż trening siłowy na siłowni. Powoli dodajemy klamotów, pracujemy nad techniką, pracą mięśni, dopięciem oraz czuciem mięśniowym. Mimo iż drugi tydzień trenujemy razem widzę ogrmone postępy oraz wyniki siłowe ;) ostatnio w przysiadzie było 30kg x 3 powt a dziś ? 5x5 ! Jestem naprawdę dumny z Kasi <3 ! Ma ogromny talent, potenciał, ducha walki i nigdy nie odpuszcza ! Filmik troszkę źle ujęty iż gryf wyślizgnął jej się z rączek ale moc była i pękła jej bariera ktora siedziała w głowce ! Obecnie czekamy na rękawiczki w sensie Kasia czeka aż jej kupie haha :d Jestem z siebie mega dumny, przy ostatniej serii poszło 120kgx8 z przepiekną asekuracją mojej ukochanej ! <3 Najbardziej smieszyło nas to jak każdy patrzył na nas jak ćwiczymy , asekurujemy się wspieramy, nie wstydzimy okazywać uczuć na siłce moze to innych smieszyć szokować ale skoro idzie się razem na trening to co mamy się nie przyznawać do siebie ? śmiech i żałość ;) Facet który nie potrafi okazać drugiej osobie uczuć to nie facet bo co ? Bo jestem na siłowni to nie mogę pocałować czy przytulić swojej dziewczyny ? Sory ale to śmieszne , ludzie za czasów kamienia lupanego (faceci) mieli więcej szacunku oraz uczuć niż Ci typowi "mężczyźni" w dzisiejszych czasach którym tylko pokazanie się na siłce jest w głowie i to co ja nie ptorafie i nie mogę ;) Nie ma to jak spotkać swojego ulubionego kulturyste na siłowni, na początku brakowało mi odwagi bo tak głupio było mi podejsć do niego i odezwać się słowem.. Kasia powiedziała ze mam go tak nie obczajać bo cały czas się patrzę na niego a on się spostrzegł i zaczął patrzyć w naszą stronę :D W końcu przełamałem się w sobie podszedłem ,pożyczyłem mu udanych przygotowań do zawodów i ku mojemu zdziwieniu nie usłyszałem "dzięki spierdalaj bo trenuję" Tylko z uśmiechem na twarzy podziękował mi i to pierwszy wyciągnął do mnie ręke i zbliśmy razem piąteczkę ! Sport ma łączyć a nie dzielić, nie będę się przypucowywał i prosił go o fotkę jak trenuje czy go zagadywał to nie czas i miejsce na to ;) Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony i nie ukrywam jaram się jak małe dziecko bo mało jest kulturystów którzy są pozytywnie nastawieni do swoich fanów i ogólnie do wszystkiego ;) Tą osobą był Michał Mikulewicz znany jako Big Majk !
Dzień uważam za udany, wleciała dobra pizza dietetyczna , wieczór jak i cały dzionek spędzony z najukochańszą osobą..czego chcieć więcej ?
Trenujcie, nie poddawajcie się, dążcie do swoich celów, spełniajcie marzenia , KOBIETY NIE BÓJCIE SPOCIĆ SIĘ NA SIŁOWNI ! I proszę nie przychodzcie wymalowane i wyczesane na trening, bo to dziwnie wygląda..
Miłego wieczoru siłaczki&siłacze ! :D