Kiss me off before you go .

Moja reka z kradziona brrnasoletka kora jutro oddam i pieczatka z wczoraj. A wiec tak wczoraj , bardzo mi sie podobalo i dziekuje tym ktorzy ze mna chociaz chwile posiedzieli Monia, Wk Johnny Iza Bado i w ciuul innych osob ktorzy siedzieli z nami przy stoliku i na polu i pozdrawiam Rafala ktory oblal mnie piwem . Brakowalo pewnych osob, pewnej osoby na korej mi zalezy.. hmm w sumie zalezy ale jakby jej chodz w najmniejszym stopniu na mnie zalezalo przyszlaby do mnie . Ale mam wyjebane na tych ktorzy mnie olewaja, bo jakby tylko chcieli zrobiliby cos milego dla mnie. Jutro nie ide do szkoly , zle sie czuje i musze isc sie uczyc z huta , ehh . Smutno mi, w ciul mi smutno . Chce znowu miec dobry humor , zeby KTOS poprawil mi ten humor tak jak jeszcze pare dni temu. Kocham Cie , jeszcze kocham i chce zeby tak zostalo , zeby nie okazalo sie ze znalazlam "przyjaciela na cchwile" ehh. ale za to poznalam nowe osoby, znowu posiedzialam z Bado tak jak dawniej . Tesknie za starymi ludzmi za tym wszystkim co bylo w Gorlicach ale musze zyc dalej i nie uzalac sie nad soba mowiac jak to bardzo moje zycie nie ma sensu, bo zyciem trzeba sie cieszyc bo maa sie je jedno i trzeba wykorzystac je jak najlepiej . Jutro pojde z moja Bado do alca pewnie , potem tez jeszcze przyjade do Grl i nie wiem co bede robic, ale mniejsza z tym .Takie tam moje dlugie przemyslenia . Musze poszukac glanow w domu mam nadzieje ze je znajde ale osatni raz je widzialam tak dawno . I jezeli ktos to czyta to sory za bledy , ale coz telefon robi swoje, a teraz pojde sie dobic jakas piosenka , no to tten ,pa ;c