Zaczynam wierzyć, że będzie dobrze. Dzień raczej nie ciekawy:c Wczoraj jadłam kolację jak dla królika ale bylo pysznie;> Brokuły z fetą i słonecznikim, mmm:D Zaczynam nad sobą pracować;) Najlepiej mieć przewidywane zagrożenie z fizyki i poprawić to na 4 hah:D Ogólnie zaczyna się nowe półrocze i ten tego jak patrzę na plan to czuję że jestem chyba obłożnie chora:D Dobra dziś na tyle;) Dobranoc;*
Jest tak samo, może tylko trochę smutno
I nie mówisz "dobranoc", i nie mogę przez to usnąć.