na bezludnej wyspie wśród błękitów
pokochałam kwiaty wszystkie
słuchałam jak muzyka gra
deszczem na liściach pomarańczy
na skrzydłach między obłokami
dotykałam promieni słońca
wiatr malował pejzaże
na bezmiernych wodach
na jednej z wielu gwiazd
ja co wciąż nikogo nie spotykam
na drodze do nikąd
spotkałam anioła..
Kocham Cie Michaś <33
Rise Against-Savior... ;*;*