Jako 100% no-life przystało muszę czasem przyćmić mój umysł.
Prawko.
Dag na moim wydziale lekarskim II.
Ja zawieszona w innej czasoprzestrzeni marząca o lepszym świecie, z którego mogę korzystać w 300% a nie tylko w 200% bo mi wciąż mało.
Izolacje, ekspresje, izolacje, ekspresje.... życie biologa jest pierdolnięte :P