naprawdę dostałaś od życia w dupę [słowa pewnego pana na mój temat].
może prawda. ale sądzę, że to nic w porównaniu do niektórych. a teraz jestem odporna na ból! xP
jak to działa, że w jednym momencie dwie osoby stają się sobie zupełnie obce? do pewnego czasu nawet mi to przeszkadzało. ale potem dzieje się coś, co zupełnie zmienia punkt widzenia i osoba wydaje się po prostu biednym, żałosnym, niewartym większego zainteresowania człowiekiem.
wkładam łyżkę w szklankę.