Hej kochane,z okazji zbliżających się świąt Narodzenia Pańskiego,chce wam żyć wszystkiego najlepszego,zdrowia,szczęścia i oczywiście,żeby się wasze marzenia spełniały i żebyście były chude.Ehh sama sobie też mogę tego życzyć.Dziś wyjeżdzam,więc nie podaje bilansu ,ani aktywności,ale postaram się poćwiczyć sporo i nie zawalę,mam nadzieję,że jak wrócę tu w czwartek ,będę mogła powiedzieć z czystym sumieniem,że się udało,że przetrwałam te święta.Za kilka dni ważny dzień,dzisiaj poniedziałek trzeba brać się za siebie.
Jeszcze raz zdrowych,wesołych :)
Wasza schudnijskarbie :*