Nie było źle ! Na śniadanie/obiad zjadłam pół zupki z knorra. A na imieninach trochę sałatki wiosennej i
2 kawałki mięsa z sosem + wypiłam kawę ze śmietanką. Dostałam wykłąd od siostry o anoreksji.. -,-
BOŻE czy ona nie rozumie, że ja wiem co robię i nie doprowadzę się do tego stanu ? wrr
za to ciocia powiedziała że bardzo ładnie /hahaha/ wyglądam i że podziwia mnie że wytrzymuje ;) miłomiło
a teraz idę w kime bo padam .. -.-