jak widać na zdjęciu ciąża spożywcza... -.- chce tak iść na 18 kolegi, ale pewnie jeszcze zmienię koncepcję.
Zamiast dnia chudego był tłusty -.- gruba ja. Ale jutro sobie odbiję :) nie złamie sie :) dam radę! :) wymarzona sylwetka jest blisko. Trzeba tylko wziąć się do roboty! W koncu nie mam tak wiele do zrzucenia.. Jak się zaprę to do wakacji będę dżaga :D ;) dobrej nocy.