29# Co sprawia ci największą trudność w dążeniu do celu?: Lenistwo :D i brak silnej woli -.- wszystko chciałabym od razu, nie lubię czekać ;p
Kurde! Słuchajcie! Udało mi się zrobić CAŁY skalpel! MI! Tej grubej śwince, która ma zadyszkę po piętnastu minutach! Jestem z siebie taka dumna! :D a jak usłyszałam od Ewy "już po krzyku" to aż się roześmiałam :D nie mogłam uwierzyć, że dałam radę :D JESTEM PRO. <3
Poza tym dziś dzień CHUDY ;] można powiedzieć, że jestem już prawie zdrowa :D tylko strasznie napieprza mnie gardło. prawie nie jem bo nawet jak przełykam ślinę to czuję żyletki w gardle ;/ jedynie mama jak zawsze mnie zmusza do jedzenia.. ale w sumie to dobrze, że nie jem ;p i tak dzisiaj bym nie mogła za wiele zjeść :) jutro się trochę zmuszę.
bilans:
śn.: kromka żytniego z żółtym serem
II śn.: banan
o: niepełny talerz zupy szczawiowej
p: nic
k: bułka ze słonecznikiem i ziarnami z żółtym serem i pomidorem + kubek kakao
myślę, że jak na mnie to napraaaaawde mało ;p i czuję, że ta dieta 50/50 działa :D bo jem mniej a czuję się syta :) czyli jednak ten mój nieszczęsny żołądek się obkurcza :)
styczeń: 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
luty: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28
marzec: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
ćwiczonka:
10min rozgrzewki
skalpel
15min rozciągania