znowu zawiodłam..

Pięknie zaczęłam walkę, pięknie. Mama wyszła do sklepu, więc poszłam sobie zrobić kawę. Otworzyłam lodówkę i nie myśląc ugryzłam kawałek ogórka, co zamieniło się w 6kawałków ciasta, nie wiem ile zupy, pół słoika ogórków, koncentrat pomidorowy, surowe jajko, masło.. Tak, miałam napad, a później poszłam na randkę z kiblem. Głupia krowa. Przecie miało być dobrze, wierzyłam w to. Miałam dać radę, w to również wierzyłam.. Jutro zamiast jabłek lecę na głodówce i nie ma zmiłuj. Sama sobie teraz przeczę. Teraz nawet nie mam z kim pogadać, nikogo nie ma, bo na dworze siedzą. A ja .. Ja nienawidzę słońca, więc siedzę w domu i płaczę.. Zaraz wypiję 1,5wody, herbatę i idę ćwiczyć. Poćwiczę i będę czytać chudą. Wiedziałam, że będzie trudno, ale nie myślałam, że zacznę walkę od napadu.. Chyba zrezygnuję z kolacji, chyba tak .. Na rajdzie, który trwał wyjątkowo krótko poznałam M. Chodzę z nią do szkoły i jest o rok starsza. Nosi czerwoną bransoletkę. Popatrzyłam na bransoletkę, a później się uśmiechnęłam do niej i wiedziałam, że należy, a raczej należała do pro-any. Potem długo gadałyśmy, przez 2lata borykała się z bulimią i teraz znowu chce się odchudzać. Dowiedziałam się, że w mojej szkole pełnej całkowitych debili i frajerów jest jeszcze kilka takich dziewczyn. Tego się nie spodziewałam, naprawdę. Do tej pory jestem w szoku. Dobra, nieważne. Będę z nią gadać może później, a teraz idę ćwiczyć tą grubą dupę. Przepraszam, że Was zawiodłam. Nie chce mi się żyć, jestem beznadziejna.. Chudego <3

Cele:
1.więcej jeść
2.zadbać o włosy, paznokcie i cerę
3.podnieść swoją samoocenę
4.być dumna z każdego osiągnięcia
5.zadbać o zdrowie

Bilans:

śniadanie: dwie szklanki wody, herbata, 1tab błonnika, jabłko (40kcal)
2śniadanie: szklanka wody, kawa
obiad: dwie szklanki wody, kawa, 1tab błonnika, dwa pieczone jabłka (158kcal)
podwieczorek: szklanka wody, herbata

kolacja: dwie szklanki wody, herbata, 1tab błonnika, dwa tarte jabłka z naturalnym (70kcal + 38kcal)

Ćwiczenia:

800półbrzuszków

300skłonów
300przyciągnięć nóg do klatki piersiowej

300skrętów klatki piersiowej

200podnoszeń nóg w pozycji bocznej

5min obrotów biodrami

5min rowerek
10min na rowerze
30min spaceru

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30

SKINNY GIRL DIET

306 + ok 500../400kcal

1dzień bez wymiotowania

 1/7dzień bez słodyczy
1/7dzień bez pieczywa
6dni do wyjazdu
8dni do jego ramion <3

czerwone - zawalone

turkusowe - zaliczone

***

BLOGSPOT / FOTOBLOG.