nieeeeee! nie mogłam się oprzeć i zjadłam loda ;((
-śniadanie: kromeczka z serem
-2 śniadanie: mały jogurt
-obiad: gorący kubek
bez kolacjii :))
ćwiczyłam i biegałam po całym mieście szukając pracy i ciuchów ;)
stwierdziłam że sama sobie zrobię zdjęcie do dowodu i nie będę dawała zarabiać jakiemuś fotografowi, który i tak zrobi lipę, a nie zdjęcie. a więc aparat w dłoń i heja !
jutro idę po piękne sandałki z ćwiekami, tylko mam problem szare, białe czy czarne?
kurcze.
zdjęcie: robione przeze mnie ;)