dzisiaj, niby fajny dzień, ale chyba jednak nie, bo właśnie zrobiłam porządek w mojej szafce i znalazłam pamiętnik z okresu, gdy jeszcze byłam z moim byłym (zdradził mnie z moją przyjaciółką), aż się popłakałam przez te wspomnienia ;// czy to oznacza że go dalej kocham? koniec z facetami!
ale są również dobre rzeczy które wydarzyły się dzisiaj:
-mało jadłam jupi!!!
-chyba dostałam prace ! oznacza to wyjazd na wakacje z dziewczynkami ;)) i duuużo ciuszków.
-mam sześć z plastyki!
-jeszcze 22 dni i moja OSIEMNASTKA i wielka impreza !!! ;)))
-moi rodzice mają dzisiaj 19stą rocznicę ślubu i tatuś kupił mamuśce zajebiiste buty na koturnie, ale po tych latach małżeństwa dalej chyba nie wie jaki mama ma rozmiar bo kupił jej 36 a ona i ja mamy 39 ;/ a butów nie da się wymienić bo były za drogie;/ dlaczego ja nie mam 36?
no i znalazłam bardzo fajny przepisik na 'budyń' z diety dr dukana, ma on bardzo mało kalorii, gdy tylko kupię składniki od razu go wypróbuje. a na razie podzielę się z Wami:
Składniki:
-1 żółtko
-3 łyżeczki słodzika w proszku (indywidualna sprawa)
-1 łyżeczka mąki kukurydzianej
-aromat waniliowy
Robimy kogiel-mogiel z żóltka i słodzika. Dodajemy mleko i odrobinę
aromatu waniliowego(wlewamy mleko do kogla). Zagotowujemy. Kiedy
zacznie się gotować dodajemy mąkę kukurydzianą rozrobioną w
odrobinie mleka. Chwile gotujemy. Przelewamy do miseczek i czekamy
do ostygnięcia.
lecę ćwiczyć i oglądać Pierwszą Miłość!
ciao kochane ;****
p.s.
to zdjęcie robiłam ja ;)