Dzisiejszy obiadek, kalafior i jeden ziemniaczek ;)
Wiem, że to grzech zdrowego odżywiania
ale nie zjadłam dzisiaj śniadania, troszkę mleka się napiłam .
Eh , jakoś nie było czasu.
Dzisiaj zakupy z mamuśką, udane, udane ;)
Dużo kosmetyków, chustka, portfel i klapki ;)
ah... muszę się pochwalić, że pracuje nad silną wolą, dzisiaj w mieście miałam taką straszną ochotę na gałkę loda o smaku Kinder Beuno <3 nie kupiłam ! a moja mama jedząc loda mówiła " jakie to pyszne, mmmm " -_-
Nie ma to jak wsparcie.
;)
1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 ---------> 59 kg <3