niedzielne naprawianie roweru :D
hihih. dzisiaj rano z Kingą u Kubusia ;**
któego nie było ;/ ehh !
później z Klaudią. poszłyśmy do Sitka w interesie :D
połaziłyśmy i zaraz znowu z Klaudią ;d
na noc.
jutro chyba Rozedranka z Kingą.
zobaczy się, czy będzie jak.
przykrota. znowu się zaczynają jakieś pojebane wspomnienia.
znaczy nie pojebane. ale chciałam o nim zapomnieć...