' Nadjeżdża NODI, NODI, krzyczmy więc huura! '
Od rana do babci na 14.30 do Kobylca z badylami ;*
O 17.00 do domu i musiałam ogarnąć się troszeczkę
Na 20.00 na Rynek z Agatą o 21.30 przyjechały czubki i spacer nad jeziorem ogólnie to obeszliśmy pół miasta. NODI ZŁODZIEJ! :3
Oglądanie ' Nodie'go ' na środku rynku całkiem normalne co nie?
Mikołaj i jego świat, bo fontanna świeci *.*
No okej okej, całkiem mile spędzony wieczór :* dziękuję!
Jutro zakupy iha :3
DALEJ CHCĘ PIĄTEK! <3 bo tęsknię :c
Sobota niby basen
Niedziela ognisko
Poniedziełek też zaplanowany OBY WSZYSTKO wypaliło i jest pięknie ;*