Coraz częściej myślę, żeby zakończyć to wszystko już , teraz jak najszybciej, ale zawsze jest jakiś powód ,dla którego jednak żyję dalej. Uwielbiam te kurwiska,które wiedzą o mnie więcej ,niż ja sama.Czasem problemy tak mnie przytłaczają,że całkowicie nie wiem co mam robić.Nie mam siły,aby dalej walczyć o lepszy los.Chcę być szczęśliwa,ale cały czas na mojej drodze ku szcześciu pojawiają się przeszkody o które potykam się i tracę wiarę w siebie.Nie jestem już tak silna jak kiedyś i z każdym dniem jestem tego pewna.Wydaje mi się, że cały świat jest przeciwko mnie .Myślę,aby dać sobie spokój i poddać się.Wiele sytuacji pokazało ,że nasza przyjaźń jest niezwyciężona .Przeszliśmy już bardzo dużo kryzysów ,ale pomimo to dalej sie trzymamy. Dużo osób próbowało zniszczyć to co między nami jest,ale na szczęście się nie udało.Na pewno też ciągle nie jest słodko i kolorowo , bo są chwile kiedy mamy chęć dać sobie po razie, ale to szybko mija.Ból psychiczny jest gorszy niż fizyczny,bo może on mieć tragiczne skutki a słowa bolą bardziej niż czyny.Tak jak wszystko one mają swój czas i miejsce ,zawsze przemijają ,aby zrobić miejsce na nowe . [*]