Gdy pewne życiowe etapy się kończą to inne się zaczynają.
Całe nasze życie jest pasmem niespodzianek- miłych i tych mniej miłych...
W poniedziałek odszedł od nas wspaniały człowiek. Życie nas wszystkich zmieniło się nie do poznania. Pojawiło się tysiące pytań bez odpowiedzi. Ale ze steku bzdur, które wypowiedziało się w rozpaczy, przebiło się jedno najważniejsze pytanie: Dlaczego w tak młodym wieku musiał zginąć tak tragicznie?
Jutro go pożegnamy.
To czas refleksji dla mnie i dla młodych ludzi mi bliskich.
Właśnie dziś chcę się pożegnać. Już więcej mnie tutaj nie zobaczycie.
Dziękuję...